niedziela, 29 października 2017

Modowe inspiracje i Kalejdoskop.

Garnitur w prążki.

Dzisiejszego postu nie uda mi się rozgraniczyć, bo tu moda łączy się z historią.
To mój nowy skarb, bo tak o nim myślę. Ponadczasowy prążkowany garnitur. Jest w granatowym kolorze w delikatne białe paski. Uszyty jest z dobrego materiału, bo to 70 procent wełna. Znalazłam go w ubiegłym tygodniu w jednym z moich ulubionych sh i jest to nowy garnitur kupiony tam za 20 funtów.
W angielskich sh często takie perełki można poszukać. Tutejsze sh to długa historia i angielska tradycja i jest to materiał na inny post, który kiedyś napiszę. Te sklepiki są tu bardzo lubiane i przez nich i przez nas, a do tego każdy z nich zbiera pieniądze na słuszny cel. Nieraz na inwalidów czy bezdomnych albo na pomoc dla dzieci. Zawsze jest to podane.

Taki garnitur jest ponadczasowy i kiedyś właśnie taki chciałam mieć, ale jak to z kobietami bywa, coś innego stało się ważniejsze.
Wyraz nieprzemijającej elegancji zapisany w historii mody męskiej, kobiety często za pożyczają elementy z męskiej szafy i tak jest tym razem.

Prążkowy materiał to historia męskiego garnituru, a zwłaszcza historia brytyjskiego dżentelmena. Pierwsze takie tkaniny stały się popularne w dziewiętnastym i dwudziestym wieku.
Anglicy lubią uniformy do dzisiaj tak jest. W różnych zawodach różne. Mój jest czarny z białym przybraniem. W bankach mają np. niebieskie i może to być spódnica czy sweter lub garnitur. W szkołach można spotykać różne kolory mundurków, to też materiał na inny post.
Prawdopodobnie tak było z prążkowym materiałem, wyprodukowanym dla banków,a kolor paska określał bank.

Paski zdobyły taką popularność, że stały się też modne wśród członków rodu królewskiego. Sir Winston Churchill bardzo polubił prążkowany garnitur i uczynił z niego ikonę stylu. W takim garniturze często był fotografowany i to on wymyślił ciekawy typ tego garnituru. Wersja bardziej na luzie moim zdaniem sportowa, rekreacyjna, bo był to prążkowany kombinezon ( moja następne chcę do zrealizowania na kiedyś). Tą wersją nazwana została siren suit.
Znani aktorzy: Humphrey Bogart, Gary Grant, Clark Gable, aktorzy Hollywood inspirowali się brytyjską elegancją, nie można zapomnieć też o sławnym gangsterze Al Capone.
Z ekranu do biznesu: serial Nad Men no i oczywiście James Bond.
Świat mody i lata 80 dwudziestego wieku, wtedy swoją wizję zaprezentował Giorgio Armani ( power dressing)
Bardzo mocno rozbudowana linia ramion: Michael Douglas w filmie Walk Street z 1984 roku.
Tak było i współcześnie wróciło: )
Nawet nie musimy się zastanawiać, czy można taki żakiet ubrać, bo już są i wróciły. Coraz bardziej lubię malować koła: ) lubię powtórki, dobrze działa ćwiczenie z kaligrafii, a przed 5 minut relaksu, muzyka i nie będziesz się Jola denerwować nie coś nowego,tylko powtórki, bo życie to koło i w modzie i we wszystkim, czego doświadczysz, a  zwłaszcza w modzie: )
Bardzo podoba mi się garnitur z filmu Wilk z Wall Street z 2013. Idealnie leży na Leonardo DiCaprio.
Tak to było z prążkowanym garniturem, Który zawsze jest modny. Bardziej na scenie lub trochę dalej, ale nic bardziej eleganckiego nie wymyślimy, tak mi się wydaje.

Moja wersja musi być wygodna więc będę go tak nosić:)
Bardziej elegancką pokażę z czasem.

Z wyjątkiem adidasów wszystkie rzeczy pochodzą z sh.





 Źródło:Wikimedia org.

 Collection GM Karl Mommo





Co mnie cieszy w życiu: to co mnie otacza,barwy, krajobrazy, możliwość tworzenia. Nawet mając mniej można tworzyć więcej. Jeśli mamy siebie i chęć z myśli korzystać to wystarczy wstać i udać się w podróż. Wszystkie drogi są dobre jeśli wybiera je serce, a rozum pozwala zrealizować.




















14 komentarzy:

  1. No kochana, trzy rzeczy mnie urzekły:
    1- świetnie powiązałaś swoją prezentację z elementami historycznymi,
    2- wyglądasz jak milion dolarów!
    3- w tej fryzurze odmłodziłaś się o 10 lat co najmniej:-)
    Z podsumowaniem zgadzam sie całkowicie:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem Ci ogromnie wdzięczna, dla mnie to bardzo ważne:) Jeśli się podoba, to co robię, to wiem, że mogę pokazywać, a nie zostawioać tylko sobie. Jeszcze raz dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Jolu wyglądasz mega cudnie i całkowicie zgadzam się z Joasią, że wyglądasz jak milion dolarów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteście obie kochane. Bardzo...bardzo dziękuję. Pamiętajcie w takim garniturze wszystkie tak wygladamy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ein sehr schicker Anzug. Du siehst fabelhaft aus Jolanta.
    Liebe Grüße
    Sabine

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały post Jolu.Moda ma swoją ciekawą historię i prawda, że zatacza koło jak wszystko... Wyglądasz ślicznie:) Taki garniturek jest ponadczasowy, też taki miałam, ale troszkę wyrosłam:) A sh uwielbiam odwiedzać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Marysiu ,jest mi ogromne miło. Tu są to super sklepiki:) Miłego poniedziałku:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna historia. Bardzo lubię garnitury w prążki. Są bardzo eleganckie i ponadczasowe. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładny garnitur, szczególnie podoba mi się połączenie z adidasami......Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Garnitur w prążki, granatowy miałam w latach 90-tych, z kamizelką, dawno go nie mam, bo rozmiar nie ten co w latach 90-tych. Świetnie wyglądasz..serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczny garnitur !!!! W połączeniu z Twoimi włosami i tą torebką w takim samym niemal kolorze stworzyłaś super look. Świetnie, baaaardzo mi się podoba !!! Kisses - Margot :)))

    OdpowiedzUsuń